WIADOMOŚCI

Ferrari przyznaje się do błędu w strategii
Ferrari przyznaje się do błędu w strategii
Zespół Ferrari w finale mistrzostw świata F1 w Abu Zabi z kretesem przegrał mistrzostwo w klasyfikacji kierowców.
baner_rbr_v3.jpg
Przed wyścigiem na torze Yas Marina z czwórki pretendentów, to Fernando Alonso miał największe szanse na końcowy sukces. Błędna strategia i koncentrowanie się na utrzymaniu za sobą Marka Webbera sprawiło, że tytuł mistrzowski nieoczekiwanie zdobył zajmujący przed wyścigiem trzecie miejsce w generalce Sebastian Vettel.

„Wszyscy jesteśmy teraz przygnębieni” mówił Chris Dyer z Ferrari. „Mieliśmy bolid, zespół i kierowcę z którym mogliśmy wygrać, ale nie udało się tego osiągnąć ponieważ popełniliśmy błąd w strategii, i nie możemy się teraz tłumaczyć.”

„Koncentrowaliśmy się zbyt mocno na tym co robi Mark [Webber], a potem utknęliśmy w korku, który kosztował nas tytuł mistrzowski. Możecie mówić, że przyglądaliśmy się zbyt dokładnie temu co działo się za nim zamiast spoglądać na to co dzieje się przed naszym nosem.”

„Szkoda, ponieważ przegrana w ten sposób boli, bardzo boli.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

63 KOMENTARZY
avatar
mroczkow

14.11.2010 20:06

0

A wszystko zaczęło się od wspaniałego startu Buttona i połknięcia Fredka. Brawo Jenson!


avatar
bod

14.11.2010 20:07

0

Strategia a'la Renault z poprzednich wyścigów jak widać nie przynosi zysków, nawet z lepszym autkiem.


avatar
Sasilton

14.11.2010 20:07

0

reno zawaliło im mistrza


avatar
jar188

14.11.2010 20:08

0

1.Zmienić szefa zespołu 2. Zmienić beznadziejnego i popełniającego masse błędów szefa 3.Zmienić tego cieniasa który jest szefem zespołu


avatar
masabitumiczna

14.11.2010 20:09

0

taktyka rodem z Renault z poprzedniej rundy... błyskotliwi inżynierowie podpatrzyli ją u Roberta, swoją drogą brawo dla Pietrowa, nieoczekiwanie pojechał bezbłędny wyścig


avatar
Kpt.

14.11.2010 20:14

0

jesli alonso nie potrafi wyprzedzic rakiete crash bande to znaczy ze nie zasluguje na tytuł, i jeszcze to jego zalosne zachowanie zaraz po przekrpczeniu mety, ktos kiedys powiedzial ze prawdziwego mistrza poznaje sie po tym jak przegrywa


avatar
tomek83f

14.11.2010 20:15

0

Alonso pokazał swoją prawdziwą twarz.Przegrywać też trzeba umieć.


avatar
kimii

14.11.2010 20:15

0

szkoda tylko Fernando który -przyznajmy- słabym bolidem był w stanie zostać MŚ a przez czyjś błąd utknął za pietrowem i stracił szanse na tytuł..


avatar
inwidualny

14.11.2010 20:16

0

Ślepy jesteś bolid Ferrari nie ma szybkości....


avatar
mariusz199734

14.11.2010 20:16

0

@5. dokładnie zgadzam się z Tobą ; > czekam na wypowiedź Seby


avatar
jerzyatut

14.11.2010 20:19

0

Jeszcze przeproście za gesty Alonso do Pietrowa. Dobrze by było, żeby ktoś mu wytłumaczył, że tylko Massa musiał, bo "jechał wolniej...". Swoją drogą, to tym wygrażaniem do Pietrowa powinna się FIA zająć, cieszyłbym się jakby go ustawili na pierwszy wyścig 10 pozycji do tyłu... I jeszcze do wszystkich komentujących - Vettel wygrał, bo zdobył więcej punktów. Błędy się do punktacji nie liczą, wszyscy wypominający mu je są śmieszni. Cieszy, że wygrał zdecydowanie i zdobył tytuł bez kombinacji. Osobiście też za nim nie przepadam, ale wygrał zasłużenie. Gdyby Alonso przyjechał trzeci, zawsze by mu wypominano, że wygrał dzięki prezentowi od Massy...


avatar
Avellana

14.11.2010 20:19

0

jestem wielka fanka Ferrari ale bardzo sie ciesze ze Alonso nie zdobyl tego tytulu. jego zachowanie bylo rozczarowujace. pokazal ze jest takim samym dzieciakiem jak za czasow kiedy jezdzil w McLarenie. Massa w 2008 zachowal sie jak mistrz nie tak jak Alo dzis.


avatar
cyk

14.11.2010 20:19

0

6. Kpt Vettel lub Webber napewno by go wyprzedzili..... Widac moło wiesz o realiach F1 Pan Massa miał podobno odbierać punkty rywalom. Odebrał chociaż raz ??? Co zrobić aby Ferrari wreszcie wróciło na szczyt??? Wyj**ać Masse


avatar
zenobi29

14.11.2010 20:20

0

He he he - to co miało być oczywiste , stało się tylko historią. Nie dziwię się frustracji Alonso , ale forma okazywania jej - znowu ma wiele do życzenia:/ Pretensje do Pietrowa - o co?! Że debiutant stanął mu na drodze i którego nie potrafił objechać?! Ech tam - niech sobie ulży i pootwiera drzwi w boksie bez użycia klamek........Bo to właśnie tam położyli mu wynik.....


avatar
Polak477

14.11.2010 20:21

0

Zostawić Masse, bo wywalenie jego zrobi więcej kłopotów niż pożytku. Poczekajcie, bo następny bolid będzie robiony z Massą i na nowych oponach. Może to dużo zmienić.


avatar
Peti_bis

14.11.2010 20:25

0

Oj gorąco się zrobi przed zimą. Mimo podpisanych kontraktów, Pete Gill twierdzi, że Ferrari dostało po tyłku od RedBulli i zamiana Massy na Kubice powinna stać się priorytetem dla Scuderii - mimo, że Massa to fajny gość.


avatar
adamus0015

14.11.2010 20:25

0

Aby w następnym sezonie było tak Ferrari vs Macralen vs Redbull vs Renault vs Mercedes vs bmw.


avatar
ris

14.11.2010 20:25

0

4. jar188 - zmienić kierowców :-))) A poważnie mówiąc - źle się dzieje w państwie Maranello.


avatar
987654321

14.11.2010 20:26

0

Ci co piszą że Alonso cienias bo nie wyprzedzil ruska, mają jeszcze pampersy w gaciach. Pytam się dlaczego Hamilton nie wyprzedził Kubicę mając szybszy bolid o co najmniej 0,6s na kółku. Ferrari zawaliło, mechanicy także, koła zmieniali o sekundę dłużej niż RBR.


avatar
nolte

14.11.2010 20:26

0

Fernando! Team orders robi się w obrębie danego zespołu, dlatego nie powinieneś mieć pretensji do Pietrowa.


avatar
Polak477

14.11.2010 20:26

0

ferrari . com /English /Formula1 /News /Interview /Pages /101114_F1_abudhabigp_alonso_race . aspx


avatar
tomek83f

14.11.2010 20:27

0

Minister z rządu Włoch Roberto Calderoni po dzisiejszym wyscigu nakazał Montezemolo odejsc z Ferrari,stwierdzil ze tylko im szkodzi i ze to przez niego przegrali tytuł który już był wygrany. Cytuje:,,Na wieczór oczekujemy jego rezygnacji”


avatar
rakm

14.11.2010 20:29

0

hmm to chyba jedyny zespół który umie przyznać się do błędu:)


avatar
FAster92

14.11.2010 20:35

0

Strategia strategią ale tak przypominając sobie GP Belgi... gdyby ALONSO je ukończył nie było by problemu z Mistrzowskim Tytułem. Jestem okropnie wkurzona ... Jak w roku 2008 tak i w tym wygrał kierowca, któremu dopisało szczęście, i któremu pomogli kierowcy z innego zespołu. No cóż Red Bull dopiął swego i mają tego swojego Vettela jako mistrza, żal trochę mi Webbera, ( wg. mnie niesłusznie). Ferrari przez ten sezon pokazało, że jest nadal w czołówce najlepszych zespołów. Drugie miejsce ALONSO nie zmienia faktu, że jest NAJLEPSZYM KIEROWCĄ w stawce. Czekam z niecierpliwością na sezon 2011 i na to, że wtedy ALONSO zdobędzie swój III TYTUŁ MISTRZOWSKI w karierze ! 19. 987654321 Dokładnie, przed tygodniem tak się zachwycali a jak przyjdzie co do czego to już ,żeby tylko dopiec. Mogę się założyć ,że gdyby ALONSO wygrał wszyscy ( z wyjątkami ) zaczęli by na niego najeżdżać, gdy jest drugi tak samo. Ale nie ma się czego dziwić ... jeżeli ktoś tak do tego podchodzi to nie ma o czym rozmawiać . Pozdrawiam


avatar
zajcew

14.11.2010 20:37

0

Szkoda że majster powędrował do V. Ale wyygrał zgodnie z zasadami!!!!! Był najskuteczniejszy przez cały sezon. Ferrari podięło ryzyko a że A. nie umie przegrywać to wiadomo od wielu lat.... Szacun dla nowego majstra.


avatar
KaYee

14.11.2010 20:39

0

Ja mam nadzieje że To Webber zdobędzie tytuł mistrzowski w sezonie 2011. Szkoda że nie pojechał lepiej w klasyfikacjach gdyby był ze Vettelem to by był teraz mistrzem .


avatar
Polak477

14.11.2010 20:42

0

Mnie śmieszą jednak wyniki poprzedniej ankiety. "Komu kibicujesz w walce o mistrzostwo świata" Vettel miał 2 albo 3 %, Alonso 40-kilka% i Webber również. A po dzisiejszym wyścigu wszyscy mówią jak to kibicowali Vettelowi i jak cieszą się z jego tytułu. Druga sprawa, czy się należało i dzisiejsza ankieta. Jeśli wcześniej kibicowali Webberowi i Alonso to znaczy, że mięli ku temu powody, czyli to im się należało, a po dzisiejszym wyścigu wnioskuje, że Vettel to jakieś bożyszcze, któremu kibicuje się tutaj bardziej niż Kubicy.


avatar
Zgred Zen

14.11.2010 20:44

0

19. 987654321 Bo nie jest sztuką wyprzedzenie kogoś,/Aonso i Hamiliton/gdy się ma 1 sek na kólku,w przeciwieństwie do Kubicy,któremu starczy tylko 0,5 sek.A tak przy okazji zapomnieliście już jak wypominaliście Robertowi brak tej umiejętności i na nic było nasze tłumaczenie,ze czymś wolniejszym nie da się wyprzedzić szybszego.


avatar
fanAlonso=pziom

14.11.2010 20:46

0

24 sama prawda ja też tą nadzieją żyję że 2011 będzie to mistrzowski sezon !!! 11 i co jeszcze ukamienujesz go czy co ? jak vettel wygrał zdecydowanie ( o parę punktów ) bo to przecież punkty się według ciebie liczą to to nie jest zdecydowanie poza tym oczko w głowie red bulla więc nie wiem czy w 100% bez kombinacjii


avatar
Fox_

14.11.2010 20:56

0

@27 Bo te 2-3% tutaj skaczą z radości, a tym 40% po prostu brak słów :(


avatar
987654321

14.11.2010 21:08

0

Zgred Zen W tym problem że renówka odjeżdżała na prostej, to jak miał niby wyprzedzić, Jak nie dało rady to znaczy że jest cienias.


avatar
orto

14.11.2010 21:10

0

w przypadku VET Mistrza zdobył bolid a ja zaś wolę jeśli to kierowcy wygrywają a nie bolidy. Do takich zaliczam w zupełnie przypadkowej kolejności: HAM , ALO, BUT i KUB.


avatar
goferson

14.11.2010 21:13

0

@30 Fox - zgadzam się, poza tym wiadomo jak to z tym kibicowaniem bywa, jedni mają faworytów i kibicują im od lat - na dobre i na złe a cała reszta kibicuje temu, który aktualnie prowadzi, by móc uczestniczyć w zbiorowej euforii on-line. Ciekawa jestem ile jest tutaj osób, które interesowały się F1 przez tym jak Kubica zaczął się ścigać, takich ,którzy pamiętają czasy, kiedy trzeba było mieć RTL żeby móc oglądać F1, bo nikt w PL nie był zainteresowany transmisjami. Ci na pewno pamiętają jak Alonso 2 sezony z rzędu zdobył majstra i że mimo dzisiejszej porażki i "niefajnego" gestu jest kierowcą na miarę mistrza świata i potwierdził to zdobywając tytuł dwa sezony z rzędu i to w pięknym stylu odsyłając Schummachera do narożnika, czego żadnemu z jego rywali się do tej pory nie udało.


avatar
Polak477

14.11.2010 21:16

0

33. Nie przypominaj mi, bo jeszcze bardziej mnie dobijasz :). Wtedy też Renault odebrały tytuł Ferrari. Ale swoją drogą to Schumiemu niewiele brakowało wtedy do mistrzostwa w jego ostatnim sezonie. Wtedy też byłem zły. Nawet bardziej, bo Schumacher to był gość, któremu kibicowałem od początku, a Alonso przyszedł "od wroga".


avatar
aleks

14.11.2010 21:18

0

Ze strategią Ferrari mało problem jeszcze przed sezonem, wybierając partnera dla Alonso. Massa był w tym sezonie słaby. Przypuszczam, że można wskazać kilku kierowców, którzy w jego bolidzie dokonaliby dużo więcej np. Kubica, Rosberg, Hulkenberg. To był duży błąd zespołu, gdy dali sobie "podebrać" Roberta. Z zespołów w pierwszej czwórce tylko oni mieli dwóch tak nieodpowiadających sobie poziomem kierowców.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu